Ola & Michał


Buenos días, señoras y señores ! :)

Ten dzień był bardzo szczególny z wielu względów:) ... Po kolei - świetni i piękni młodzi, bawiący się Szczerców, zespół który grał również na moim weselu, mnóstwo znajomych buziek i kilka par, u których również wykonywałem reportaż - składnia idealna, co za tym idzie gwarancja świetnego weselicha, gorących i szalonych tańców i wiecznie uśmiechniętych buziek :)
Reportaż rozpocząłem w Alchemii Urody gdzie był wykonywany make up, pięknie kadrowo i błyskowo w powietrzu delikatny stresik :) Szybka teleportacja i znalazłem się u Michała -człowieka miliona twarzy :) pełen chillout, wszystko na spokojnie :D ! Po drodze do Panny Młodej dwie grube bramy, terroryści z czekoladowymi karabinami wywalczyli mocne trunki, zrobili więcej dymu niż na 11 listopada narodowcy :d. First look w domu, podniosłe błogosławieństwo z nutką łezki w oku i mogliśmy jechać do pobliskiego Kościoła. Piękna, szybka i treściwa celebracja, wybuch konfetti, mnóstwo życzeń i czas na grubaśne weselicho ! 
Tańce niczym na śląskim weselu ! Było grubo i epicko. Świetne oczepiny, bębenki w uszach płakały od tych śpiewów :D Mały duży bobas karmiony buteleczką piwa, i dźwignie zakładane żeby wymienić pampersa - baja :D Poprawiny jak to w tym rejonie bywa.... Również niesamowite pod względem zabawy z małą domieszką "odpoczynku" :D 
Sesję plenerową wykonywaliśmy w kilku lokalizacjach, towarzyszył nam człowiek, który uczył latać Michała i przy okazji buzia mu się nie zamykała :D zrobiłem kilka ujęć lewitujących, które chodziły mi po głowie od dawna oraz sesje przy pięknym kabriolecie
Kochani wielu wielu wielu tłustych uśmiechów codziennie ! :)












































































































































 Krzysztof K. memories











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paulina & Dawid

Początek sezonu z Igą i Konradem :)

Sylwia & Paweł